Źródło:http://w996.wrzuta.pl/obraz/38o07gxRLde/kostucha
sobota, 22 listopada 2014
Filozoficzne rozważania Irs- Śmierć
Gdy słyszę słowo śmierć od razu widzę postać w czarnym płaszczu z kosą w
jednej ręce a latarnią w drugiej, ale wiem, ze jest to jedynie
personifikacja "stanu" w jaki kiedyś wejdzie każdy z nas. Stanu
"przejścia" z jednego świata do drugiego. Ludzie na daremnie próbują
wyróżnić różne rodzaje śmierci. Śmierć kliniczna, naturalna,
samobójstwo... nie ma czegoś takiego. Śmierć jest jedna, nie zmienna,
taka sama dla każdego z nas. Śmierć jest stanem kiedy nasze ciała
całkowicie odmawiają posłuszeństwa, mięśnie przestają się kurczyć, serce
przestaje bić, mózg przestaje pracować. Oddzielamy się od naszej
cielesności równocześnie tracąc ją. Ale czy tracimy ją bezpowrotnie?
Tego nie wiem. Tego nikt nie wie. Może dostajemy nowe ciało w tym
świecie. Może wędrujemy do innego i tam stajemy się cieleśni? Albo
zostajemy pozbawieni ciała już na zawsze stając się niematerialnymi
duchami? Może wędrujemy do świata gdzie to dusza jest cielesna, a ciało
nie? A może każda z tych opcji występuje z kilkoma innymi? Albo to co
się z nami stanie zależy od nas samych? Od tego jak żyliśmy? Albo naszej
decyzji tuż po śmierci? A może nasze dusze tak samo jak ciała ulegają
samounicestwieniu? Albo znikają od razu? Nie wiadomo. Ale na pewno każdy
z nas pozna kiedyś odpowiedź na pytanie " Co jest po śmierci?" jednak
nie będzie mógł dać odpowiedzi tym którzy jeszcze jej nie znają. Więc
lepiej po prostu żyć i nie głowić się aż tak nad tym, i tak prędzej czy
później poznamy odpowiedź na to pytanie. (Lepiej później) :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Genialne *.*
OdpowiedzUsuń